S1E36 - Odcinek 36

Kiedy indziej pewna Hetera zaszła drogę Efrenowi z czyjejś namowy. I wdzięczyła się do niego, chcąc go doprowadzić do grzesznego obcowania, a przynajmniej pobudzić go do gniewu, bo go nikt nigdy nie widział wzburzonego. On zaś jej powiedział: “Chodź za mną”, a kiedy przyszli na miejsce, w który panował szczególny ścisk, powiedział “chodź tutaj, zrobimy jak chciałaś”. Ona widząc tłum ludzi odrzekła: “jakże możemy zrobić to przy tylu ludziach, przecież to wstyd.” On na to: “jeżeli wstydzimy się ludzi to o wiele bardziej powinniśmy się wstydzić Boga, który widzi w ukryciu i ciemności.” Zawstydzona odeszła.
Komentarz:
Nasza droga do przemiany może być trudna. Dlatego Bóg stawia na naszej drodze inne osoby, aby pomogły nam w naszej przemianie. Bóg jest wszechwiedzący i doskonale zna nasze potrzeby, On widzi nasze słabości, nasze pragnienia, nasze marzenia. W swojej niezmierzonej miłości i mądrości Bóg może postawić na naszej drodze odpowiednich ludzi w odpowiednim czasie, aby nam pomogły. Ci ludzie mogą stać się narzędziem, za pomocą, którego Bóg dotyka naszego życia i prowadzi nas na drodze przemiany. Czasem nie zdajemy sobie sprawy ze znaczenia ludzi, którzy wpłynęli na nasze życie, na nasze przemiany. Mogą to być ludzie, którzy towarzyszą nam całe życie, ale także ci, którzy mogą pojawić się na chwilę, aby przekazać nam istotną lekcję, czy pomóc nam w trudnych momentach życia. Gdy Bóg zaczyna działać w naszym życiu, i zaczyna prowadzić nas na drodze przemiany, nie tylko my sami odczuwamy te zmiany, ale również i inni zaczynają dostrzegać różnicę w naszym zachowaniu, postawie czy relacjach. _ _Pamiętajmy, że Bóg nie będzie działał za nas, ale z nami.
Find out more at https://m-dro-ci-ojc-w-pustyni-w-radio.pinecast.co
Send us your feedback online: https://pinecast.com/feedback/m-dro-ci-ojc-w-pustyni-w-radio/dc2e2e95-34b7-46bf-b8a0-b92c7af1ea4b