S1E43 - Odcinek 43

Abba Dulas mówił “nie utrzymuj kontaktów z wieloma ludźmi, żeby na twoją duszę nie spadł niepokój i zamieszanie. A wtedy zachwiałbyś się na drodze skupienia”.

Komentarz:

Abba Dulas akcentuje pokój wewnętrzny. Człowiek we współczesnym świecie ma problem z wyciszeniem, ze skupieniem, pokojem wewnętrznym. Ponieważ jest atakowany ze wszystkich stron przez środki masowego przekazu, przez wszelkiego rodzaju rozrywki, popkulturę itd….Można rzec iż sieć internetowych połączeń trochę zagubia, zatraca zdrowe relacje z drugim człowiekiem. I tak np.coraz częściej słyszymy iż rodzice informują i zapraszają swoje dziecko na obiad wysyłając smsa, gdzie dziecko jest w tym samym domu lecz w innej części. Zachwiane zostały relacje, ale wcześnie zostało zachwiane skupienie. Ja nieco patrzę na rzeczywistość społeczną z punktu psychologicznego. Ludzie którzy mają wewnętrzny spokój ich twarz wygląda inaczej, mięśnie twarzy układają się inaczej. Mają zrelaksowaną twarz, pracują inaczej, podejmują lepsze decyzje, percepcja jest bardziej otwarta. Człowiek zachowuje spokój wewnętrzny, gdy ma dobre relacje z Bogiem. Bardzo ważna jest modlitwa, która da dostęp do wewnętrznego spokoju( trochę to zajmie czasu zanim zacznie działać tydzień, miesiąc). Każdy z nas może ułożyć sobie modlitwę, tak jak potrafi własnymi słowami: Boże dziękuję za to że mnie zasilasz od początku mojego życia- aż do obecnego momentu- otrzymuję życie. Dziękuje Ci Boże za każdy moment w którym byłeś przy mnie, wspierałeś mnie, kochałeś mnie,  okazywałeś mi łaskę. A ja nawet tego nie zauważyłem. Jest to ogromna miłość bezwarunkowa, która otrzymuje każdego dnia. Nikt nie może dać tobie drogi słuchaczu, czy mnie takiej miłości, jak sam Pan Bóg. Brazylijski pisarz którego prawie każdy zna Paulo Coelho- mówił jeśli chcesz coś osiągnąć i starasz się- to  cały świat jest w konspiracji, aby tobie pomóc to osiągnąć. Patrząc na Biblię- Ewangelia św. Marka obraz burzy na Jeziorze Galilejskim. Burza ujawnia powierzchowność zaufania apostołów do  Jezusa Chrystusa to jest bardzo charakterystyczne, brak wiary daje o sobie znać w nadmiernym lęku o siebie. Kiedy      się nie dowierza w potęgę Jezusa Chrystusa. Człowiek próbuje sobie dać radę sam licząc na swoje własne siły. Lęk staje się ciężarem, kiedy uniemożliwia wędrówkę przez życie. Boimy się że pójdziemy na dno z tym przerażeniem życiowym. Wszystko co ukrywamy w sobie i nie oddajemy Bogu staje się ciemnością, i jest rozkładane w nas- co  za tym idzie i nas to  rozkłada. Bóg dopuszcza w naszym życiu trudne sytuacje, gdzie później okazują się przydatne. One są wyważone, tak abyśmy mogli je unieść, udźwignąć. _ _Więc prośmy Boga o siły, o to abyśmy przezwyciężyli trudne sytuacje w naszym życiu.

Find out more at https://m-dro-ci-ojc-w-pustyni-w-radio.pinecast.co

Send us your feedback online: https://pinecast.com/feedback/m-dro-ci-ojc-w-pustyni-w-radio/615fa4ba-cbd1-4ec0-8c63-073c17eb18e1